#676 2013-03-04 07:41:07

 Mitsukuni

Uczeń

Zarejestrowany: 2013-01-29
Posty: 1473
Punktów :   
Imię i nazwisko: Mitsukuni Namidessi
Wiek: 18
Orientacja: Bi
KP: http://tnij.org/kptsukis

Re: Mieszkanie Mitsukuniego

Gdy Tsuki się obudził było około szóstej rano. Dawno nie spało mu się tak dobrze. Spojrzał w bok. A jednak Ourell nie jest tylko najpiękniejszym ze snów. Na szczęście. Uśmiechnął się i starał się być jak najciszej, aby nie zbudzić chłopaka. Bardziej okrył go kocem i uśmiechnął się. Wyglądał teraz tak słodko i niewinnie. Delikatnym ruchem odgarnął włosy z jego twarzy. Piękny. Podszedł do szafy i wyciągnął ciemne rurki, białą koszulkę z jakimś nadrukiem i bieliznę. Spojrzał jeszcze na chłopaka i wyszedł. Westchnął. Oby wuj jeszcze spał. Wrócić, na pewno wrócił ponad godzinę temu i wyprowadził Shinohiego na spacer. Westchnął i zamknął się w łazience. Nie wie, co by zrobił, gdyby to okazało się jedynie snem. W końcu to było takie piękne. Przy tym szatynie czuje się jak przy nikim innym i nie chciał go opuszczać. Odłożył ubrania na szafkę i wszedł pod prysznic. Przecież nie ma nic lepszego, niż zimny prysznic z rana. Wzdrygnął się na pierwszy kontakt wody się skórą, ale niedługo potem zaczął się przyzwyczajać. Miał tylko nadzieję, że szarookiemu również bardzo zależało na brunecie, jak tego chciał. Namydlił swoje ciało i spłukał pianę. Trochę bolał go odbyt, ale nie przeszkadzało mu to. Zakręcił wodę i wyszedł spod prysznica. Złapał za ręczniki i wytarł się. Uśmiechnął się, stając przed lustrem i zabierając ręcznik z mokrych włosów. No prawda. Przecież będzie musiał jakość ukryć te dwie malinki. Póki co należało unikać zbędnych, niepotrzebnych pytań. Ubrał się i rozwiesił ręczniki. Jak to miał w zwyczaju, byle jak związał gumką włosy w kucyk, aby mu nie przeszkadzały, po czym skierował się na dół, aby przygotować śniadanie. Nasypał jedzenia Shinohiemu i otworzył lodówkę. Co by tu... Chłopak uśmiechnął się i wyciągnął jajka. Omlety powinny być dobre. Przeciągnął się i zabrał się za przygotowywanie śniadania.


They say before you start a war,
You better know what you're fighting for.
Well baby, you are all that I adore,
If love is what you need, a soldier I will be.

Offline

 

#677 2013-03-04 15:19:08

 Ourell

Moderator

46149289
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-01-29
Posty: 1286
Punktów :   
Imię i nazwisko: Ourell Jerys
Wiek: 19
Orientacja: Biseksualny
Miejsce: Mieszkanie Tsukiego
KP: http://tiny.pl/q2c3t

Re: Mieszkanie Mitsukuniego

Zaczął się wiercić na łóżku w pół śnie. Śniło mu się jak biega po boisku z piłką do koszykówki. Tak idealne rzuty.... teraz wsad i... Obrócił się w końcu na bok uderzając przy tym czołem w ścianę. Czując ból otworzył leniwie oczy. Jako, że pierwszym co zobaczył była ściana podniósł się zdziwiony. Rozejrzał się po pokoju, uświadamiając sobie, że przecież nie jest u siebie. Wciąż był nagi więc przykrył się bardziej kołdrą. Podrapał się po głowie i ziewnął. Zerknął na miejsce obok, a widząc, że w pokoju nie ma nikogo po za nim zmarszczył brwi. Więc to co się stało... to nie był sen? Przymknął powieki i opadł na poduszkę. Więc naprawdę był u bruneta w domu, u niego w łóżku. Zasłonił oczy ramieniem. Czuł się teraz tak szczęśliwy. Co prawda wolałby się obudzić obok bruneta, ale nie można wymagać za dużo. Podniósł się znów do pozycji siedzącej. Tylko... co powinien teraz zrobić? Gdzie jest Mitsu? Ma wstać? A co jak do pokoju wejdzie wuj bruneta? Potargał sobie włosy panikując w myślach. Zupełnie nie wiedziałby co zrobić. Serce zaczęło mu bić szybciej.  Położył się znów z powrotem. Osoba stojąca obok uznałaby pewnie, że ma coś z głową. Wlepił wzrok na moment w sufit i zamknął oczy.

Offline

 

#678 2013-03-04 15:50:44

 Mitsukuni

Uczeń

Zarejestrowany: 2013-01-29
Posty: 1473
Punktów :   
Imię i nazwisko: Mitsukuni Namidessi
Wiek: 18
Orientacja: Bi
KP: http://tnij.org/kptsukis

Re: Mieszkanie Mitsukuniego

Chłopak wyjął wszystkie odpowiednie składniki i zręcznie zaczął przygotowywać śniadanie. Miał już niemałą wprawę w gotowaniu, więc wszystko poszło szybko i sprawnie. Gdy patelnia rozgrzała się do odpowiedniej temperatury nalał porcję ciasta i smażył omlety. Naprawdę nie chciało mu się iść do szkoły i najchętniej zostałby znów z tym szatynem sam na sam. Uśmiechnął się delikatnie. gdyby ktoś mu wczoraj powiedział, że zakocha się od... pierwszej rozmowy to na pewno nie zwróciłby na to uwagi lub wyśmiał ta osobę. Lecz ty to naprawdę jest miłość? Czy to te właśnie uczucie? Ale chyba gdyby to nie było to, wtedy szatyn nie pozwoliłby mu zostać na noc, nie gadałby z nim tak beztrosko, nie martwił się niczym i... Nie zaszłoby to aż tak daleko. Ale czarnooki niczego nie żałował, co to, to nie. Przymknął powieki i wyjął omlet na talerz i zaczął smażyć czwartego. W międzyczasie wstawił wodę na herbatę i wyciągnął kubki. Dla Ourella earl grey, a sobie zrobił wiśniowo - malinową. Po chwili wrócił do smażenia ostatniej porcji i zdjął ją na talerz. Gdy skończył umył patelnię i ustawił śniadanie na stole. Trzeba iść po szarookiego, aby nie spóźnić się do szkoły. Po cichu wszedł na górę i jak najciszej zakradł się do pokoju. Chłopak chyba jeszcze spał. Podszedł do niego i ostrożnie usiadł obok niego. Delikatnie pochylił się i odgarnął jego brązowe włosy za ucho. Uśmiechnął się i nachylił jeszcze bardziej i pocałował słodkie usta starszego chłopaka.


They say before you start a war,
You better know what you're fighting for.
Well baby, you are all that I adore,
If love is what you need, a soldier I will be.

Offline

 

#679 2013-03-04 16:45:25

 Ourell

Moderator

46149289
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-01-29
Posty: 1286
Punktów :   
Imię i nazwisko: Ourell Jerys
Wiek: 19
Orientacja: Biseksualny
Miejsce: Mieszkanie Tsukiego
KP: http://tiny.pl/q2c3t

Re: Mieszkanie Mitsukuniego

Uśmiechnął się bardzo delikatnie i położył dłoń z tyłu jego głowy. Uchylił powieki i pociągnął go bardziej w dół przyciskając jego usta bardziej do swoich. Zadowolony pogłębił pocałunek. Puścił go po chwili i oblizał swoje usta. Podniósł się do pozycji siedzącej i spojrzał na niego - szkoda, że nie spałem. Ciekawa sprawa być tak obudzonym - uśmiechnął się i przeciągnął. Brunet naprawdę tu był. I co najważniejsze, szatyn nie widział, żeby chłopak czegokolwiek żałował. Przestał się uśmiechać i wpatrzył w niego nieco czerwony na twarzy. Przygryzł wargę. Przecież tego nie powie... chłopak zapewne spojrzałby na niego jak na debila, a nie chce słowami zniszczyć ich relacji.

Offline

 

#680 2013-03-04 16:53:44

 Mitsukuni

Uczeń

Zarejestrowany: 2013-01-29
Posty: 1473
Punktów :   
Imię i nazwisko: Mitsukuni Namidessi
Wiek: 18
Orientacja: Bi
KP: http://tnij.org/kptsukis

Re: Mieszkanie Mitsukuniego

Chłopak uśmiechnął się i poczochrał włosy swojego towarzysza. Teraz był naprawdę szczęśliwy. Zwłaszcza, gdy widział, że brązowowłosy też się cieszy z jego towarzystwa. I wyglądał tek ślicznie z tymi rumianymi policzkami. Tak słodko, uroczo. Ale nie po to tu jest, aby rozmyślać nad jego urodą. Choć nie można było mu nic zarzucić. Dla szatyna był naprawdę piękny. I może nie tylko jemu.
-Jak się spało, panie uroczy? - uśmiechnął się i przechylił lekko głowę w bok. Tak. Był zdecydowanie. Słodki. Ale cóż. Powoli będzie trzeba zbierać się do szkoły. Ale jeśli pójdzie tam szarooki, to nie sprawiało to żadnego problemu. Aby tylko byli razem w klasie.


They say before you start a war,
You better know what you're fighting for.
Well baby, you are all that I adore,
If love is what you need, a soldier I will be.

Offline

 

#681 2013-03-04 17:17:16

 Ourell

Moderator

46149289
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-01-29
Posty: 1286
Punktów :   
Imię i nazwisko: Ourell Jerys
Wiek: 19
Orientacja: Biseksualny
Miejsce: Mieszkanie Tsukiego
KP: http://tiny.pl/q2c3t

Re: Mieszkanie Mitsukuniego

Zmarszczył brwi - nie jestem uroczy. A spało się dobrze, ale gdzieś był gdy dostałem piłką w głowę? To jest... przywaliłem głową w ścianę? - uśmiechnął się lekko przypominając sobie swój sen. Odwrócił wzrok do bruneta. Najchętniej to by nie wstawał. Wciągnąłby go na miejsce obok, przykrył ich kołdrą i poszedł spać dalej. Ale niestety szkoła. Nie byli dziećmi i trzeba było wykazywać choć nieco dojrzałości. Poza tym nie będzie tak źle skoro idą tam razem. - A Ty sie wyspałeś? - skierował znów swój wzrok na niego. Wyciągnął rękę do niego i natychmiast ją cofnął. Bez słowa wstał z łóżka i rozejrzał się za swoimi rzeczami. Widząc, że leżą na biurku podszedł do niego i wziął ciuchy w ręce.

Offline

 

#682 2013-03-04 17:32:11

 Mitsukuni

Uczeń

Zarejestrowany: 2013-01-29
Posty: 1473
Punktów :   
Imię i nazwisko: Mitsukuni Namidessi
Wiek: 18
Orientacja: Bi
KP: http://tnij.org/kptsukis

Re: Mieszkanie Mitsukuniego

-Piłką? O jakiej piłce mówisz? - chłopak uniósł jedną brew do góry i ze zdziwieniem spojrzał na szarookiego chłopaka. Nie rozumiał go, ale przecież prawie go nie znał. A to... Było trochę dziwne. Delikatnie przychylił głowę w bok i pod tym kątem przyglądał się Ourellowi.
-Spało mi się tak dobrze, jak nigdy przedtem. - uśmiechnął się i podparł rękami łózko, po jego obu bokach. To był naprawdę przyjemny widok. Mógł tak na niego patrzeć cały czas.
-A teraz idź, a ja poczekam na ciebie w kuchni. - podszedł do chłopaka i delikatnie go pocałował, po czym zabrał sie za ścielenie łózka. Teraz był naprawdę szczęśliwy. Miał dla kogo żyć.


They say before you start a war,
You better know what you're fighting for.
Well baby, you are all that I adore,
If love is what you need, a soldier I will be.

Offline

 

#683 2013-03-04 18:04:00

 Ourell

Moderator

46149289
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-01-29
Posty: 1286
Punktów :   
Imię i nazwisko: Ourell Jerys
Wiek: 19
Orientacja: Biseksualny
Miejsce: Mieszkanie Tsukiego
KP: http://tiny.pl/q2c3t

Re: Mieszkanie Mitsukuniego

- No... mówilem o śnie - podrapał się po głowie. Brunet na niego patrzył... pewnie by mu to nie przeszkadzało gdyby nie fakt, że był nagi.  Spojrzał w bok zakłopotany. - Ale Twój wuj... śpi nie? Nie bardzo chciałbym się na niego natknąć - zaśmiał się nerwowo - no i ręcznik bym prosił - "plus małe macanko" przeszło mu przez myśl, przez co uśmiechnął się głupkowato. To się naprawdę działo. Wciąż było mu trudno uwierzyć, że obudził się tu, a nie w swoim domu. Że pierwszą osobą jaką zobaczył rano był brunet, a nie kotka. Westchnął. Skierował wzrok na bruneta. Niestety nie zawsze tak będzie.

Offline

 

#684 2013-03-04 18:13:47

 Mitsukuni

Uczeń

Zarejestrowany: 2013-01-29
Posty: 1473
Punktów :   
Imię i nazwisko: Mitsukuni Namidessi
Wiek: 18
Orientacja: Bi
KP: http://tnij.org/kptsukis

Re: Mieszkanie Mitsukuniego

-Śpi i spać powinien jeszcze z trzy godziny. - westchnął. Też nie miał teraz ochoty na takie spotkanie. Przeczesał dłonią włosy i kątem oka spojrzał na chłopaka.
-No racja. Chodź. - uśmiechnął się delikatnie i skierował do wyjścia z pokoju. Zapomniałby o tym ale cóż. Ciekawiło go, czy gdyby wczoraj tyle nie wypili, to czy i bez tego to wszystko tak się potoczyło. Ale tego się nie dobie. Mógł jedynie snuć głupie przypuszczenia i domysły. Wszedł do łazienki i podszedł do szafki, aby wyjąć z niej czysty ręcznik. Odwrócił się przodem do chłopaka i wręczył mu ręcznik, całując go w usta. Co zrobić, że tak bardzo go kusiły i był gotów wykorzystać każdy najmniejszy pretekst, aby poczuć ich smak?


They say before you start a war,
You better know what you're fighting for.
Well baby, you are all that I adore,
If love is what you need, a soldier I will be.

Offline

 

#685 2013-03-04 18:43:14

 Ourell

Moderator

46149289
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-01-29
Posty: 1286
Punktów :   
Imię i nazwisko: Ourell Jerys
Wiek: 19
Orientacja: Biseksualny
Miejsce: Mieszkanie Tsukiego
KP: http://tiny.pl/q2c3t

Re: Mieszkanie Mitsukuniego

Wyszedł zaraz za nim z pokoju. Spokojnie powędrował do łazienki i zaczekał, aż chłopak da mu to o co poprosił. Wziął od niego ręcznik zaskoczony czując jego usta na swoich. Odsunął się o pół kroku i ugryzł go w nos - Wypad mi, chce sie umyć - wyszczerzył się i nie czekając na odpowiedz wyrzucił chłopaka za drzwi. Odłożył rzeczy na bok czerwieniąc się i włączył wodę pod prysznicem. Wszedł do kabiny i zamknął oczy czując strumień wody lecący na niego. Czemu brunet tak na niego działał? Ciężko było się powstrzymać, ale przecież nie mogą się spóźnić. Otworzył oczy wzdychając i namydlił całe ciało. Wziął słuchawkę od prysznica w rękę i spłukał z siebie dokładnie całą piane. Na głowę wylał trochę szamponu i umył włosy. Kiedy skończył spiesząc się wyszedł z kabiny prysznicowej przez co zadrżał z zimna. Wytarł się cały i ubrał. Spojrzał do lustra jako tako układając włosy. - jaki chaos - mruknął komentując swoją "fryzure"

Offline

 

#686 2013-03-04 18:55:05

 Mitsukuni

Uczeń

Zarejestrowany: 2013-01-29
Posty: 1473
Punktów :   
Imię i nazwisko: Mitsukuni Namidessi
Wiek: 18
Orientacja: Bi
KP: http://tnij.org/kptsukis

Re: Mieszkanie Mitsukuniego

Nie przejął się za bardzo tym, że został wypchnięty z łazienki. Wrócił do pokoju i skończył ścielić łóżko. Gdy skończył tę czynność spakował rzeczy do swojej, troszkę już wysłużonej, skórzanej torby i odnalazł w szafie czarną marynarkę i ciemno niebieską arafatkę w kratkę. W końcu musi zakryć te dwie malinki, aby uniknąć nie potrzebnych, denerwujących pytań. Westchnął i rozpuścił włosy, aby je poczesać. Chłopak posiadał takowe szczęście, że nie musiał długo ich układać, aby uzyskać tak zwany artystyczny nieład, który dobrze się prezentował. Uśmiechnął się i przerzuciła arafatkę przez szyję tak, że dokładnie otulała jego szyje i zwisała z przodu. Zabrał swoją torbę i zszedł na dół, powiesił ją na wieszaku i usiadł w kuchni. Czekając na swojego towarzysza powoli zaczął pić herbatę.


They say before you start a war,
You better know what you're fighting for.
Well baby, you are all that I adore,
If love is what you need, a soldier I will be.

Offline

 

#687 2013-03-04 19:07:14

 Ourell

Moderator

46149289
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-01-29
Posty: 1286
Punktów :   
Imię i nazwisko: Ourell Jerys
Wiek: 19
Orientacja: Biseksualny
Miejsce: Mieszkanie Tsukiego
KP: http://tiny.pl/q2c3t

Re: Mieszkanie Mitsukuniego

Prawie wywalając się w progu drzwi wyszedł z łazienki. Zajrzał do pokoju upewnić się, że chłopak zszedł na dół. Nie widząc nikogo w pomieszczeniu, zszedł po schodach. Powędrował do kuchni i uśmiechnął się widząc Mitsu siedzącego przy stole. Usiadł obok niego i zaśmiał się. - ale po co to zakryłeś? - wskazał na jego szyje owiniętą arafatką. Spojrzał na przygotowane śniadanie i uśmiechnął się do niego. - Dziękuje i smacznego

Offline

 

#688 2013-03-04 19:13:51

 Mitsukuni

Uczeń

Zarejestrowany: 2013-01-29
Posty: 1473
Punktów :   
Imię i nazwisko: Mitsukuni Namidessi
Wiek: 18
Orientacja: Bi
KP: http://tnij.org/kptsukis

Re: Mieszkanie Mitsukuniego

-Wolę unikać zbędnych pytań. - uśmiechnął się do swojego towarzysza. - Jeszcze ktoś będzie zazdrosny. - odstawił kubek z herbatą na stół. - Smacznego - i zabrał się do jedzenia.


They say before you start a war,
You better know what you're fighting for.
Well baby, you are all that I adore,
If love is what you need, a soldier I will be.

Offline

 

#689 2013-03-04 19:18:20

 Ourell

Moderator

46149289
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-01-29
Posty: 1286
Punktów :   
Imię i nazwisko: Ourell Jerys
Wiek: 19
Orientacja: Biseksualny
Miejsce: Mieszkanie Tsukiego
KP: http://tiny.pl/q2c3t

Re: Mieszkanie Mitsukuniego

Zerknął na niego zamyślony - ale, że kto będzie zazdrosny? - zaczął jeść śniadanie. Nie bardzo wiedział o co chodziło brunetowi. Miał konkurencje? Zmarszczył brwi jedząc dalej. Przynajmniej miał pewność, że ktokolwiek się będzie chciał do niego zbliżyć zrozumie, że ten chłopak jest już zajęty. Bo.. był, prawda? Zerknął znów na niego. Czy nie? Wziął kubek do ręki i napił się herbaty. Dużo się między nimi działo, ale jak miał nazwać tą relacje miedzy nimi?

Offline

 

#690 2013-03-04 19:24:29

 Mitsukuni

Uczeń

Zarejestrowany: 2013-01-29
Posty: 1473
Punktów :   
Imię i nazwisko: Mitsukuni Namidessi
Wiek: 18
Orientacja: Bi
KP: http://tnij.org/kptsukis

Re: Mieszkanie Mitsukuniego

-Nie wiem. Skąd ja mogę wiedzieć, ile dziewczyn zakochało już się w mojej urodzie. - uśmiechnął się i zaczął jeść omlety. Kątem oka spojrzał na szatyna. Czyżby był o niego zazdrosny. - Smacznego. - uśmiechnął się i powrócił do jedzenia.


They say before you start a war,
You better know what you're fighting for.
Well baby, you are all that I adore,
If love is what you need, a soldier I will be.

Offline

 

    TOP50 GryToplista gier - RPG, MMORPG, Fantasy, Gry OnlineNajlepsze strony o Anime i Mandze w necieInternetowe gry online, gry przeglądarkowe, MMORPG, MMO, RPG online

stat4u

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.udc.pun.pl www.ldz.pun.pl www.lokal0uniesienie.pun.pl www.narutogram.pun.pl www.enemy.pun.pl