Lilian po chwili rozmowy z czerwonowłosym wróciła do swojego stolika, lekko się uśmiechając. Westchnęła lekko, a kiedy dostrzegła pytające spojrzenie Ayu uśmiechnęła się lekko, usta zasłaniając wierzchem dłoni.
-Stary przyjaciel-wzruszyła lekko ramionami, później opierając się wygodniej o oparcie krzesła, które swoją drogą było miękkie i dziewczynie nie chciało już się nigdzie ruszać. Przymknęła lekko powieki, by następnie wyciągnąć telefon z kieszeni swych spodni, po czym wchodząc w zdjęcia poczęła oglądać fotki z wycieczki. Uśmiechnęła się szeroko, telefon podając Ayumi, która powinna pamiętać wspólnie spędzone chwile z przyjaciółmi. W końcu od wycieczki minęły zaledwie dwa miesiące, prawda? Odwróciła wzrok w kierunku chłopaka, którego nawiasem mówiąc w ogóle nie znały, a teraz, jak by nigdy nic, rozmawiają sobie w zaciszu kawiarenki.
-Izaya, powiedz, byłeś już wcześniej w tym mieście?-Lilian nie chciała chłopaka zrazić swoimi pytaniami, jednak jej ciekawość zawsze brała górę. Ta dziewczyna była bardzo zaciekawiona nowymi ludźmi, a Izaya był bardzo dobrym przykładem.
Offline